Jak budować samoocenę u dziecka – Magdalena Gil

Dziecko jest dla każdego rodzica największym skarbem, kochaną istotą, którą chce się chronić, pielęgnować i dawać to, co najlepsze. Jesteśmy w stanie wiele poświęcić, by było szczęśliwe, zdrowe, by zapewnić mu należytą opiekę i przekazać słuszne wartości. Wreszcie by wychować na dobrego, kochającego, zaradnego życiowo, szczęśliwego i pewnego siebie człowieka.

 

Poczucie własnej wartości pomaga nam stworzyć dobry obraz nas samych, który będziemy odzwierciedlać we wszystkich naszych relacjach. 

Ważną sprawą jest więc wychowanie naszego dziecka w zdrowym poczuciu własnej wartości. 

 

Dziecko zbiera opinie z zewnątrz i buduje krok po kroku to, czym jest. 

 

Opinie, których używa na swój temat na początku to opinie dorosłych, którzy towarzyszą mu 

 w pierwszych latach życia. Tworzy na ich podstawie obraz samego siebie. Składają się na nie  komunikaty i gesty ze strony osób z otoczenia. 

 

Tak dziecko postrzega siebie i taką ocenę sobie wystawia. 

 

Dlatego tak ważne jest, aby mieć świadomość wypowiadanych pod adresem dziecka komunikatów, czynionych gestów i działań. To one właśnie służą kształtowaniu jego poczucia własnej wartości. Oto, jakie postępowanie temu sprzyja: 

Nagradzaj i chwal dziecko tylko za działania, które są jego udziałem i zależą od niego (nie za to, że jest śliczne).

Wówczas zechce rozwijać swoje umiejętności, nadal prezentować dobre postawy i będzie dumne z tego, co zrobiło. Jego samoocena wzrośnie.

 

Czasem mówi się, że czyjaś pochwała, czy docenienie naszych starań dodaje nam skrzydeł 

 i motywuje do jeszcze większego wysiłku. Dokładnie tak samo jest u dziecka.

Słowa czynią cuda: „Dobra robota!”; „Świetny pomysł!”; „Widzisz, jak chcesz, to potrafisz”; „Zobacz, jakim jesteśmy świetnym zespołem, razem zawsze damy radę!”; „Jestem pewien, że sobie poradzisz” (wypowiadane z przekonaniem zamiast pytania: „Czy sobie poradzisz?”).

 

 

Pozwól, by dziecko miało obowiązki. 

Wówczas poczuje się potrzebne, ważne, zobaczy, że coś od niego zależy, że opłaca się starać, by być lepszym. Uczy się bycia świadomym swojego wewnętrznego świata, konsekwencji swoich decyzji i działań. 

 

Uczy się także tego, ile naprawdę jest warte robiąc coś dobrego. Przejmuje odpowiedzialność za swoje uczucia i decyzje.

 

Słowa czynią cuda: „Dziękuję Ci za pomoc, bez Ciebie bym sobie nie poradził”; „Na Ciebie zawsze można liczyć”.

 

 

Okazuj uczucia, bowiem bezwarunkowa miłość wzmacnia i chroni dziecko. 

Będzie ono wiedziało, że bez względu na to, czy jego działania będą dobre, czy złe, zawsze jest ktoś, kto je kocha i w pełni akceptuje. 

 

Słowa czynią cuda: „Ufam Ci, lubię Twoje towarzystwo”, „Dziękuję, że jesteś”; „Kocham Cię”; „Tęskniłam za Tobą”.

 

 

 Pozwalaj dziecku na wyrażanie własnych myśli, opinii i emocji. 

 

Jeśli dziecko będzie mogło wyrazić siebie, naprawdę siebie pozna. Wówczas będzie mogło zbudować pozytywny obraz samego siebie i rozwinie wysoką samoocenę.

 

Słowa czynią cuda: „Możesz mi doradzić?”; „Co o tym myślisz?”; „Powiedz, co cię tak denerwuje”.

 

 

Wykazuj zainteresowanie twórczością dziecka. 

 

Przechowuj jego wytwory, wystawiaj na widok. Można opatrywać je datą i zbierać w teczce. 

Malec zobaczy, że to, co robi jest ważne, warte uwagi, więc i on sam jest wart uwagi. 

Będzie chciał się doskonalić, rozwijać. Nie oceniaj efektu, nie porównuj pracy do innych dzieci. Doceniaj włożony wysiłek i zaangażowanie dziecka.

 

 

Widzimy, jak ważna dla zbudowania zdrowej samooceny w świadomym wychowaniu jest szczera komunikacja, pełna szacunku i miłości. 

 

Dzieci z wysoką samooceną kochają siebie i czują się dowartościowane. Nie zaprzestają wysiłków, jeśli za pierwszym razem coś się nie powiedzie, bo wiedzą, czym są cele długoterminowe. Dają sobie prawo do błędu i słabości, ufają sobie. Wiedzą, że zawsze mogą spróbować ponownie, nie dramatyzują z powodu braku jakiejś umiejętności, czy niewiedzy. 

 

Są otwarte w kontaktach z innymi dziećmi, z dorosłymi. Lepiej radzą sobie w świecie. 

Poczucie własnej wartości jest skarbem, który trzeba pielęgnować i dbać o niego, zwłaszcza 

 w pierwszych latach życia dziecka, by mogło ono wzrastać w spokoju i ufności do samego siebie, by mogło pokochać siebie.

 

Poczucie bezpieczeństwa, bezwarunkowa miłość i szczera komunikacja pozwalają myśleć dziecku, że to nie jego działania stanowią o jego wartości, lecz całokształt jego osoby. 

Rozwijanie prawdziwego zaufania do samego siebie jest jednym z najważniejszych procesów, który dziecko wprowadza w życie.

 

Jeśli się powiedzie wyrośnie z niego pewny siebie, silny i spełniony dorosły.

 

Magdalena Gil – nauczyciel wychowawca